Dziś miałam prawdziwy maraton koncertowy z okazji Dnia Lucii.
Najpierw byłam w Domu Głuchych (Dövas hus), gdzie miałam okazję zobaczyć przedstawienie w języku migowym, potem w Johannes Kyrka, a wieczorem w Oscars Kyrka.
Nie będę wiele pisać, słowa były rano (choć i tak trudno opisać czar tej procesji) a teraz, myślę, że wystarczą obrazy – zdjęcia i filmy.
Jedno tylko pozwolę sobie dodać, że patrząc na ten płomienny pochód Lucii cieszę się i jestem szczęśliwa, że mieszkam w Szwecji.
Pingback: Lucia | Polka w Szwecji
piękne święto
Zdjęcia prześliczne, filmy obejrzę w domu, po przyjściu z pracy. Dziękuję!
Swietne zdjecia i sekwencje filmowe. Wspaniala koordynacja w wersji przestawionej przez zespol w DH, bravo ! Dzieki Ci Moniko, za mozliwosc uczestnieczenia w tej uroczystosci w ten sposob na blogu. 🙂
Mnie się św. Łucji kojarzy z piosenkami…z przedszkola… Piękne zdjęcia 🙂 Musiało być czarująco!
Dziękuje za piękne zdjęcia a okazji Dnia Lucci